III
Skowronek, na ten pokaz samouwielbienia,
Tak rzecze: „Miły panie, zaprawdę doceniam
Właśnie mi darowany ten wielki akt łaski.
Przyznam, że na pochlebstwa i wielkie oklaski
Zasługuje z pewnością twój powab nieziemski.
Ja jednak częstom widział, że przyczyną klęski
Była właśnie uroda. A wiedz, że choć żebrak
Jestem – jak mnie postrzegasz – niczego mi nie brak.
Obce mi są waszmości upadki i wzloty.
Ja – czy to w pełnym słońcu, czy też pośród słoty –
Fruwam sobie po świecie: robaczka lub ziarnko
Skubnę – jestem szczęśliwy. Nie mierz swoją miarką”.
Cdn.
Kolejna część bajki pt. „Skowronek i paw”. Dla właściwego zrozumienia tekstu proszę o uważne przeczytanie dwóch poprzednich fragmentów :). A ciąg dalszy już wkrótce ;).
OdpowiedzUsuńjaka urocza bajka z przesłaniem :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :).
UsuńKolejna część również tak samo dobra jak pozostałe :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
https://poziomka1.blogspot.com/
Dzięki. Również pozdrawiam ;).
UsuńŚwietna bajeczka :-)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się podoba :).
UsuńJa piszę bardziej życiowo i z głębi serca, próbuję to zmienić, ale nie potrafię pisać o niczym innym niż o tym co mi w duszy gra.
OdpowiedzUsuńChyba muszę, zacząć brać z ciebie przykład... Bo na prawdę, masz świetną wyobraźnię i dobór słów też robi wrażenie ☺️
Dziękuję bardzo za komplement ^_^.
UsuńA co do samej formy, to ja w zasadzie też piszę „o tym, co mi w duszy gra”, z tym że staram się często ująć rzecz alegorycznie. W tym konkretnym przypadku, jak wiesz, skowronek i paw symbolizują ludzi o dwóch diametralnie różnych postawach życiowych.
Jednak opisywanie wprost pewnych sytuacji czy zjawisk wcale nie musi umniejszać wartości danego utworu ;). W ostatecznym rozrachunku najważniejsze i tak jest przesłanie (czyli odwieczna zgryzota polonistów: co autor miał na myśli?).
Tak zgadzam się z tobą, sama też nie zawsze piszę w prost np. Utwory : " Człowiek jak babie lato", On - Wiatr, musisz się kiedyś z nimi zaznajomić i powiedzieć co myślisz (chwilowo mój blog nie nie jest dostępny - ale, może wyślę Ci na maila ;). Sama też bym z chęcią poczytała inne twoje utwory, jeżeli oczywiście istnieje taka możliwość :D).
OdpowiedzUsuńSpokojnej nocy. Pa :).
Aaaa, i dziękuję 😉
UsuńOK, nie ma sprawy :).
UsuńMoże w swoim czasie zamieszczę tutaj kolejne utwory, ale najpierw trzeba skończyć cykl artykułów o grobowcu Tutanchamona, żeby na bloga nie wkradł się chaos ;).
A to bajka, nie poemat jak wcześniej myślałam, mój błąd. Fajny pomysł i wyobraźnią ogromna. Chwali się.
OdpowiedzUsuńNo tak, ale nie sprzeczam się o przynależność gatunkową utworu. Dzięki ;).
Usuń